Życzymy sobie zdrowia i szczęścia, bo czy to nie jest najważniejsze?
Wielu z nas jest szalenie zajęta, ma stresującą pracę lub przez większość swojego dnia zajmuje się sprawami innych. Skrawki wolnego czasu, czasu dla siebie wyrywamy z pomiędzy napiętego grafiku. Prędzej czy później w naszym ciele zacznie pojawiać się lekki dyskomfort, który często ignorujemy, później ból, wyczerpanie, zmiany w ciele które coraz trudniej jest nam zatuszować, a które nieubłaganie dają znać o swoim istnieniu. Chcemy zrobić coś co da nam ukojenie, wolni napięcie, sprawi że będziemy zadowoleni i szczęśliwi. Więc zaczynamy działać. Kolejne spotkania (tym razem ze znajomymi), aktywności fizyczne, szybkie – koniecznie aktywne wypady “za miasto”, leżenie przed ekranem telefonu lub telewizora. Iluzja relaksu.
Mnogość informacji i bodźców nawet podczas pozornego odpoczynku działa destrukcyjnie na nasze samopoczucie. Na bieżąco ignorujemy impulsy, które cichutko dają o sobie znać. Ile razy potrzebowaliśmy odpocząć po tzw relaksie? Ile razy budziliśmy się nad ranem zmęczeni? Bezustanne ukierunkowanie na działanie prowadzi nas do błędnego koła. Nawet jeśli uda nam się zatrzymać na chwile, odprężyć nasze ciało czy potrafimy zatrzymać napływ myśli, idei czy analiz. Bezustanne przetwarzanie myśli mogą zarówno rozpocząć proces twórczy, jak i destrukcyjny. Ta wewnętrzna obfitość aktywności generuje kolejne napięcia, które w konsekwencji przyczyniają się do różnego rodzaju stanów emocjonalnych i reakcji fizjologicznych z którymi nie potrafimy sobie poradzić.
Obecnie wpływem czynników psychicznych na ciało człowieka oraz wpływem stanu fizycznego na psychikę zajmuje psychosomatyka i somatopsychologia. Faktem jednak jest, że stanowimy jedność, co oznacza, że nasze ciało oraz umysł są nie tylko połączone, ale również zależne od siebie. Wobec czego to co dzieje się z naszą psychiką wpływa na nasze ciało fizyczne i odwrotnie. Jak to się ma w praktyce?
Naturalny stan relaksacji jest odległy od wszelkiego rodzaju aktywności. Oznacza psychiczną i fizjologiczną demobilizację. Wobec czego sztuką działania w relaksacji jest paradoksalnie brak aktywności. Ponieważ podczas relaksacji niedziałanie, jest najwyższą formą działania. Jak wyżej wspomniałam w praktyce wiemy, że możemy stymulować umysł poprzez ciało i odwrotnie. Dlatego też jednym ze sposobów doświadczenia głębokiego relaksu jest praktyka jogi nidry.
Czym jest joga nidra
Nidra Joga jest systematyczną metodą wywoływania pełnego relaksu na poziomie fizycznym, umysłowym i emocjonalnym. Podstawowym jej celem jest uzyskanie stanu przeciwnego napięciu, tj. stanu rozluźnienia, dobrego samopoczucia i integracji. Potocznie relaksacja jest tożsama z uzyskaniem stanu rozluźnienia i odprężenia natomiast relaksacja w jodze nazywana jest jogą nidrą, co oznacza „jogę snu psychicznego”. Sen psychiczny w ujęciu jogi to próba kontrolowanego wycofania się ze świata wrażeń. Nie chodzi tu o całkowite odcięcia się od świata zewnętrznego, ale próbę doświadczenia stanu będącego na granicy tego co na zewnątrz i naszego świata psychicznego. Nidra zatem jest jedną z technik kontrolowania bodźców płynących z zewnątrz.
Natłok myśli i informacji oraz ciągła gotowość do odbioru nowych bodźców powodują wzmożone napięcie psychiczne i mięśniowe. Joga nidra podobnie jak inne ćwiczenia relaksacyjne polegają na stopniowym zmniejszeniu wpływu bodźców z zewnątrz na rzecz obserwacji tego co dzieje się wewnątrz naszego ciała i umysłu. Uczestnicy sesji przebywają w stanie między jawą a snem. Dzięki temu umysł może odpocząć, przerywając nieustanną gonitwę myśli. Ukierunkowanie do wewnątrz ma na celu „rozbrojenie” mechanizmów utrzymujących naszą psychikę w stanie napięcia.
Samo wejście w stan relaksacji rodzi szczególne uczucie zatrzymania czasu. Rozluźnione ciało w połączeniu z wyciszonym umysłem umożliwia nam „wejście” w obecną chwilę. Jednak bycia “tu i teraz” nie można zaaranżować, jest to proces spontaniczny, który dzieje się sam. Nasze wysiłki i ćwiczenia polegają na stworzeniu warunków do tego, aby umysł zrezygnował w trakcie relaksacji z działania. Jak już wspomniałam wcześniej, w procesie relaksacji niedziałanie jest najwyższa forma działania. Mimo że brzmi to paradoksalnie jest to esencja sesji jogi nidry. Tak zwany wewnętrzny bezruch stapia się z aktywnością zewnętrzną, która jest samoistnym działaniem. Praktyka relaksacji jest czymś naturalnym i prostym pod warunkiem, że nie komplikujemy tego swoimi oczekiwaniami. Ważny jest stan gdy umysł przestaje kreować i działać. W czasie relaksacji umysł staje się pasywny i obserwujący. Konsekwentne utrzymanie takiego stanu umożliwia doświadczenie pełnej relaksacji. Praktyka jogi nidry to swojego rodzaju trening nawiązania kontaktu ze światem wewnętrznym. Taką formę doświadczania można nazwać 'ćwiczeniem wglądu’.
Naukowe podejście do jogi nidry
Działanie jogi nidry jest udowodnione naukowo. W badaniach EEG zauważono, że fale mózgowe praktykujących znajdowały się w stanie aktywności delta (0,5-4 Hz). Fala delta jest najwolniejszą ze wszystkich fal mózgowych typową dla stanu głębokiego snu (Non-rapid eye movement, NREM, SEM). W paśmie Delta uwalnia się hormon wzrostu i redukuje wydzielanie kortyzolu – hormonu kory nadnerczy, odpowiadającego za stres i starzenie się. Rośnie poziom DHEA (naturalny hormon steroidowy) i melatoniny. To dlatego głęboki sen jest zbawienny dla uzdrawiania i regeneracji. Dlatego po dobrze przespanej nocy czujemy się pełni energii. Dzięki praktyce jogi nidry możemy uzyskać ten stan w każdym momencie, gdy czujemy się wyczerpani.
Należy jednak zwrócić uwagę, że joga nidra nie jest hipnozą czy ezoterycznym ćwiczeniem, które ma na celu dostarczenie nam ekstatycznych przeżyć. Nie jest rodzajem ucieczki od realnych obowiązków czy realnego świata. Joga nidra jest jedynie metodą, która jest pomocna w zainspirowaniu w sobie procesu introspekcji i pasywnej uważności. Jest rodzajem logicznego zestawu psychicznych ćwiczeń, które prowadzą nas do wyciszenia i pełniejszego poznania siebie. Nidra jest rodzajem ćwiczenia polegającego na utrzymywaniu całkowitej pasywności. Można porównać ją do wewnętrznej podróży, która polega na obserwacji i doświadczaniu tego wszystkiego, co w danej chwili pojawia się w obrębie naszego ciała i umysłu.
W jaki sposób ćwiczyć
Jogę nidrę praktykujemy w wygodnej pozycji. Zalecana jest pozycja leżąca na plecach – siavasana, na brzuchu lub półsiedząca. Należy zadbać o swój komfort, ułożenie ciała nie powinno generować napięcia, stawy powinny być wyprostowane, głowa jak i całe ciało odciążone. Podczas trwania sesji powinniśmy leżeć nieruchomo. Jest to ważne ponieważ podczas fizycznego bezruchu umysł staje się pasywny i obserwujący. Konsekwentne utrzymanie takiego stanu umożliwia doświadczenie głębokiego rozluźnienia i wewnętrznej integracji.
Należy zadbać o to by pomieszczenie przeznaczone na praktykę było w miarę możliwości wyciszone i ciepłe (podczas bezruchu ciało dużo szybciej się wychładza). Praktyką jest sesją prowadzoną, czyli podążamy za instrukcjami osoby prowadzącej. Oznacza to, że wchodzimy w stan nidry pod wpływem głosu osoby podającej określone instrukcje. Poraz kolejny zaznaczam, że nie jest to hipnoza. Proces odbywa się sam, a kontrolę nad nim ma tylko praktykujący. Prowadzący poprzez sugestie, stwarza jedynie warunki do jego osiągnięcia.
Joga nidra może mieć konkretną intencję, w zależności od celu sesji. Zwyczajowo sesja trwa od 30 do 60 minut. Zdarza się, że w którejś z faz relaksacji, lub nawet na cały czas trwania sesji, uczestnik zasypia. Może to być sygnał przemęczenia organizmu. Naturalne jest także tymczasowe tracenie poczucia kontroli nad procesem. W obu przypadkach uczestnik powraca do pełnej świadomości w trakcie trwania sesji lub po jej zakończeniu.
Korzyści jakie niesie regularna praktyka
- uwalnia napięcia, głęboko rozluźnia i relaksuje,
- wzmacnia odpornisc organizmu poprzez ograniczenie stresujacych bodźców,
- obniża poziom ciśnienia krwi,
- wspomaga wywoływanie pełnego relaksu fizycznego, umysłowego i emocjonalnego,
- pomaga przy problemach z bezsennością, bruksizmem, zaburzeniach autonomicznego układu nerwowego,
- dzięki regularnej praktyce można przekształcić swe wzorce myślowe,
- usuwa destrukcyjne nawyki,
- wzmacnia zdolności koncentracji,
- ma pozytywny wpływ na psychosomatyczne objawy stanów wysokiego niepokoju (bóle i zawroty głowy, bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca, pocenie się, bóle brzucha),
- używana jest do pomocy osobom z zespołem stresu pourazowego (PTSD – posttraumatic stress disorder)
Inne techniki relaksacji
Inne metody głębokiego relaksu, pomocne nawet przy nerwicach i zaburzeniach psychosomatycznych opracował Johannes Schultz – Trening Autogenny Schultz’a, oraz Edmund Jacobson – relaksacja progresywna Jacobsona, lub Progresywny Relaks Mięśni.
Nadia Monika Gołębieska